Witam, Już 3 razy rozkręcałam i skręcałam moja przerzutkę i...chyba coś jest nie tak. Zaczynam od złożenia strony z hamulcem. Jest tam taka wewnętrzna śruba która tworzy "komorę" dla łożyska. Jak powinna być ona dokręcona? Bo jak dokręcam ją na sztywno to mechanizm przestaje się obracać do tyłu (jakby blokuje pedałowanie do tyłu co w rowerach z przerzutkami musi być możliwe). Śrubę tą dokręcam więc luźno. Czy tak ma być? Idąca dalej, kiedy zakładam bęben z osłoną zarówno hamulca jak i z kołem zębatym, muszę bardzo uważać żeby nie dokręcać śrub bo znów następuje blokada. Wydaje mi się nawet, że obydwie osłony przerzutki tylko delikatnie do niej przylegają i nie chronią wewnętrznego mechanizmu (są luzy). Czy taka sytuacja (dokręcanie na wyczucie) jest norma czy coś jest nie tak z moim mechanizmem? Pozdrawiam, Marta Add a comment
Witam, Już 3 razy rozkręcałam i skręcałam moja przerzutkę i...chyba coś jest nie tak. Zaczynam od złożenia strony z hamulcem. Jest tam taka wewnętrzna śruba która tworzy "komorę" dla łożyska. Jak powinna być ona dokręcona? Bo jak dokręcam ją na sztywno to mechanizm przestaje się obracać do tyłu (jakby blokuje pedałowanie do tyłu co w rowerach z przerzutkami musi być możliwe). Śrubę tą dokręcam więc luźno. Czy tak ma być? Idąca dalej, kiedy zakładam bęben z osłoną zarówno hamulca jak i z kołem zębatym, muszę bardzo uważać żeby nie dokręcać śrub bo znów następuje blokada. Wydaje mi się nawet, że obydwie osłony przerzutki tylko delikatnie do niej przylegają i nie chronią wewnętrznego mechanizmu (są luzy). Czy taka sytuacja (dokręcanie na wyczucie) jest norma czy coś jest nie tak z moim mechanizmem? Pozdrawiam, Marta Add a comment
Nie wiem jaką masz piastę, ale moja 8 od Shimano (SG-8R31) ma duże opory. Jak się zakręci kołem na sucho, to dosyć szybko się zatrzymuje. Podczas jazdy jest różnica, ale niekoniecznie zauważalna dla przeciętnej osoby. Dochodzi jeszcze kwestia wydajności podczas pedałowania. Ta piasta tak na prawdę nie ma 8 oddzielnych przełożeń, tylko 4 + reduktor. Na pierwszych czterech biegach czuć te dodatkowe elementy. Napęd pracuje głośniej i czuć wibracje, że układ nie pracuje płynnie. "Niestety nie wszystkie modele przerzutki planetarnej są w niego wyposażone." To chyba podkreśla, że brak takiego hamulca jest wadą ;) Add a comment
Witam, Już 3 razy rozkręcałam i skręcałam moja przerzutkę i...chyba coś jest nie tak. Zaczynam od złożenia strony z hamulcem. Jest tam taka wewnętrzna śruba która tworzy "komorę" dla łożyska. Jak powinna być ona dokręcona? Bo jak dokręcam ją na sztywno to mechanizm przestaje się obracać do tyłu (jakby blokuje pedałowanie do tyłu co w rowerach z przerzutkami musi być możliwe). Śrubę tą dokręcam więc luźno. Czy tak ma być? Idąca dalej, kiedy zakładam bęben z osłoną zarówno hamulca jak i z kołem zębatym, muszę bardzo uważać żeby nie dokręcać śrub bo znów następuje blokada. Wydaje mi się nawet, że obydwie osłony przerzutki tylko delikatnie do niej przylegają i nie chronią wewnętrznego mechanizmu (są luzy). Czy taka sytuacja (dokręcanie na wyczucie) jest norma czy coś jest nie tak z moim mechanizmem? Pozdrawiam, Marta łozyskacześć łożyska. Add a comment
Z pokorą przyjmuję uwagi. Rzeczywiście powinienem uwzględnić jeszcze suporty. Błąd powstały przy liczeniu cen przerzutek poprawię. Przekładnie potrafią mieć spore różnice, ale to samo dotyczy przerzutek zewnętrznych. Moim zdaniem liniowość jest jak najbardziej pożądaną cechą. Sprawność jest sprawą dyskusyjną i celowo o niej nie wspomniałem. Układ z przerzutkami zewnętrznymi jest sprawniejszy o zaledwie 1-3 % tylko w przypadku nowego, czystego napędu, czyli nierozciągnięty łańcuch, czyste koła łańcuchowe. Pomiary sprawności przerzutek w ogóle są trudne i trudne do wychwycenia dla przeciętnego rowerzysty. Jako codzienny użytkownik przerzutki planetarnej nie odczuwam wspomnianych wyższych oporów bez pedałowania. Nie napisałem, że brak torpedo jest wadą. Nie wspomniałem o piaście NuVinci. Ze względu na masę znalazła jak dotąd zastosowanie przede wszystkim w skuterach i rowerach elektrycznych. Masa uzależniona jest od modelu: pojedyncza NuVinci to około 2,5 kg, a tzw. podwójna NuVinci (double NuVinci) to właśnie 4 kg. Nie zaliczam przekładni NuVinci do przerzutek planetarnych. Add a comment