1280px Char T 34

By Antonov14 - Own work, CC BY-SA 2.5, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2108482

Niedawno kolega z Niemiec żalił mi się podczas wspólnego obiadu:

Wiesz, ja dużo pracuję z informatykami. Różnie jest… jakby to powiedzieć. Mam czasami duży kłopot w przekonaniu ich, że pracujemy po coś, dla kogoś, w określonym celu. Dla nich najważniejszy jest „kod”. Cokolwiek to znaczy. Pogoń za jakąś niezrozumiałą doskonałością, ale to nie jest perfekcjonizm. To coś, co trudno uchwycić i wytłumaczyć. Dla tej pogoni zdarza się im nie dotrzymywać terminów. Dyskusje na temat uzasadnienia poszukiwania tego idealnego „kodu” przeradzają się w kłótnie. Mnóstwo tak zwanej energii życiowej zabiera mi udowadnianie, że ten niby lepszy kod wcale nie robi tego, co powinien. Muszę wchodzić do tego ich świata, próbować zrozumieć, jak ten cały „kod” działa. Nie to chciałem robić w życiu.

Nie wiedział, że ludzie po politechnice są jak czołgi. Przyznał mi się, że nigdy w życiu nie siedział w czołgu. Jest mało filmów o tematyce pancernej, muzeów jest jeszcze mniej. Zresztą, co tu ciekawego, prawda?

Zapraszam do lektury!

Add a comment

Nie lubię biegać. Nie lubiłem i nadal nie lubię. Bieganie jest bez sensu. Oto dlaczego.

Zapraszam do lektury!

Add a comment

Motywacja
Nie potrafię ukryć, że motywacja stanowi dla mnie jedną z największych, podstawowych zagadek ludzkiej psychiki. Próbuję przybliżyć sobie pojęcie motywacji już od lat. Od pewnego czasu wydaje mi się, że jestem już blisko złapania sensu tego pojęcia. Być może moje przemyślenia pomogą innym lub natchną ich do własnych przemyśleń.


Zapraszam do lektury!

Add a comment

750 IMG 0898 LilaOkladka

W tym roku przeczytałem książkę Roberta M. Pirsiga pt. "Lila. Rozprawa o moralności". Wstrząsająca lektura. Z miejsca książka ta weszła do mojego subiektywnego kanonu najważniejszych pozycji książkowych, jakie w życiu przeczytałem. Myślę, że stało się tak przede wszystkim ze względu na liczne odwołania do takich pojęć jak jakość, kultura, język, moralność, empiryzm z których autor w mistrzowski sposób zbudował zespół powiązań.

Ze względu na wagę tej lektury postanowiłem zamieścić poniżej mój subiektywny zbiór cytatów. Dzięki niemu mam nadzieję w przyszłości w szybki sposób je wyszukiwać i przedstawiać innym, np. na potrzeby dyskusji.

Zapraszam do lektury!

Add a comment

students group work 300px

Jednym z elementów pracy w dużej korporacji jest próba wprowadzenia kultury zarządzania i zasad pracy. A jest z czego wybierać. We współczesnym świecie nie wystarczy bowiem być zwyczajnie pracowitym, uporządkowanym i pokornym, czy chociaż średnio rozgarniętym. Każdy nasz krok powinien dotyczyć, postępować i nadążać za zasadami wprowadzonymi przez jaśnie panujące nam kierownictwo. By było się lepiej. Organizacji, społeczeństwu, nam.

Za moich czasów istniał na Politechnice Gdańskiej kierunek Organizacja i Zarządzanie przekornie nazywany przez studentów 'normalnych' kierunków Odpoczynkiem i Zabawą. Czym bowiem jest to całe zarządzanie, jeżeli nie zasadami dotyczącymi sposobu życia, które powinniśmy wszyscy... wyssać z mlekiem matki. Nikt nie zna się lepiej na zarządzaniu czasem, budżetem i zasobami, niż matka wychowująca kilkoro dzieci. Musi przygotować je do życia, a przy okazji nakarmić, odziać, umyć, pomóc zasnąć. A w przerwach: posprzątać dom (higiena pracy), kupić produkty na posiłek (zarządzanie zapasami), uprać brudne ubrania (higiena pracy). Dobrze, jakby jeszcze utrzymywała więzi społeczne, spełniała się jako partnerka, a nawet kochanka (satysfakcja zespołu). I to wszystko dzień po dniu, bez żadnych przerw, w tym chorobowych, czy urlopów. Przynajmniej przez jakieś 15-16 lat. I co wy na to, specjaliści od zarządzania cudzym czasem i zasobami?

Zapraszam do lektury!

Add a comment