Witam, z zainteresowaniem przeczytałem artykuł. Niedawno korzystałem przez jakiś czas z transportu publicznego w Madrycie. Mieszkając w tym mieście nie trzeba używać samochodu. Autobusy są klimatyzowane, mają WIFI, a metro ma bardzo dobrze rozwiniętą sieć. Dlatego w tym mieście widać głównie taksówki (często Toyoty Prius)i jest o wiele luźniej niż np, w Warszawie. Idea poruszania się na rowerze jest propagowana w wielu dużych aglomeracjach. W Madrycie czy Mediolanie jest trochę na to za ciepło, a w Londynie, czy Warszawie trochę zbyt często pada. Lekki składak z elektrycznym wspomaganiem to jedna z idei na indywidualny eko-środek transportu, są i inne. Sądzę, że na zwykłym składaku dbająca o pośladki bohaterka artykułu spoci się jednak lub zmoknie, a wejście z nim do zatłoczonego autobusu to też niezbyt miłe doświadczenie. Trzeba popytać Pań :) Add a comment
Witam a czy ktoś może mi podpowiedzieć jak bardzo skomplikowana jest wymiana samej ośki(suportu) do korb na klin?? Czy oprócz ośki coś jeszcze jest potrzebne?? Czy móglbym prosić o jakąś fotoporadę podobną do tej na górze?? Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Add a comment
Obiecuję poprawę :) Swoją drogą, szczęśliwie sie złożyło, że też mam łańcuch 9-speed :) Add a comment
Bardzo fajna relacja, jeśli następnym razem będę miał wolne (pracuję na zmiany to się przyłącze). Ap ropo pytania jak Flash pokonuje te wzniesienia na ostrym... gdybym nie był jego bratem pomyślałbym że jest cyborgiem. A może porwali go kosmici i wszczepili mu jakiś turbo generator :) Add a comment
zadziwiające...zalatany świat konsumpcji jest niewiodoczny... Add a comment